aktualności

Saturator też był an Rynku

dodano: 2012-02-16 10:02:27

Dzięki Państwa pomocy w postaci zdjęć, które trafiają do naszych rąk układa nam się już pełniejszy obraz głównego placu w naszym mieście. Tym razem dziękujemy Pani Renacie Michalak. Na zdjęciach widzimy kolejny sklep w którego witrynie odbija się przystanek PKS oraz stojący w tle saturator.
Saturator to już relikt, a Wikipedia podaje:
W Polsce saturator najczęściej kojarzony jest z "wózkiem" do produkcji wody sodowej (przez nasycanie wody dwutlenkiem węgla), popularnym elementem krajobrazu ulicznego w czasach PRL-u, obecnie zaliczanym do ówczesnego folkloru. Te "punkty handlu detalicznego" oferowały albo "czystą" wodę sodową, albo z domieszką syropu owocowego.
Saturator z oprzyrządowaniem składał się z:
- wózka z aparatem do saturacji i szafką, na dwóch kołach motorowerowych
- butli ze sprężonym gazem (najczęściej dużych, przemysłowych)
- pojemników z dozownikiem na syrop owocowy (standardowo dwóch, na dwa gatunki syropu - zwykle malinowy i cytrynowy)
- węży do podłączenia wody
- kilku szklanek.

Dodatkowe wyposażenie takiego urządzenia mogły stanowić:
- parasol przeciwsłoneczny
- łańcuch z kłódką, do zamykania i zapobiegania kradzieży.





Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna, ul. Szkolna 2, 89-200 Szubin, tel. (0-prefix-52) 384-24-75
kreacja i wykonanie InterMan