aktualności

Na wystawie w szubińskim muzeum można oglądać efekt ponad dwuletniej pracy artystycznej szubińskiego plastyka - Macieja Jelińskiego.
Koty towarzyszyły Maciejowi Jelińskiemu od dzieciństwa. Taki tytuł ma pierwszy prezentowany na tej wystawie cykl obrazów olejnych na płótnie, malowanych techniką wzorowaną na tej stosowanej przez rdzennych mieszkańców Australii. Krążą legendy ile kotów zamieszkuje dom Jelińskiego przy Placu Kościelnym. Artysta uciął te dywagacje i oświadczył, że kotów w domu ma tylko pięć.
Spacery po okolicach Szubina przyniosły kolejne natchnienie. Cykl "Pola i łąki szubińskie" powstał w ubiegłym roku. Dzięki technice mieszanej zastosowanej przez plastyka stajemy się wrażliwsi na otaczające nas piękno.
Temat piękna ludzkiego ciała od dawna był bliski Jelińskiemu. Pamiętny cykl "Mistrz i Małgorzata" lub jeszcze wcześniejsze prace w tuszu były sobie bliskie. Inny jest cykl "Akty", po raz pierwszy pokazywany publiczności. Artysta podkreśla, że naturalizm bijący z tych prac to wynik pracy z modelką. Nowa dla tego twórcy jest również zastosowana technika. Tym razem Jeliński sięgnął po pastele olejne.